niedziela, 10 maja 2015
S01E02 - Ekspres Arkham
Po wielu perturbacjach (nie wyobrażacie sobie nawet...) udało nam się w końcu opublikować kolejny odcinek naszej słuchowiskowej antologii. Ekspres Arkham przeniesie słuchacza do mrocznego świata mitologii Cthulhu wykreowanego przez Howarda P. Lovecrafta. Niniejsza nowelka (całkowicie oryginalna, niebędąca adaptacją żadnego z opowiadań Samotnika z Providence, jednak zapożyczająca niektóre motywy z kilku jego utworów) jest wyrazem naszego szacunku dla Lovecrafta i tego, w jaki sposób wpłynął on na rozwój gatunku horroru, właściwie redefiniując go. Mamy nadzieję, że spodoba Wam się ta opowieść. I miejmy nadzieję, że przygotowanie kolejnego odcinka zajmie nam już znacznie mniej czasu...
Pobierz odcinek
Opowieści Osobliwe
Tytuł: Ekspres Arkham
Gatunek: Horror, Mity Cthulhu
Czas trwania: 00:32:47
Sezon: 01
Odcinek: 02
Scenariusz: Michał Ochnik
Realizacja: Dawid Banasiuk
Grafika: Kamil Boettcher
Wystąpili: Marcin "Burstame" Stanisławski, kreatius, Marcin "FogEye" Boguszewski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna sprawa!!! Genialne wykonanie!! :)
OdpowiedzUsuńMógłbym tego słuchać na okrągło... bez końca...
OdpowiedzUsuńEee... poważnie? To znaczy owszem, udało się nam to słuchowisko, nie ukrywam, ale to raczej dość prosta (by nie rzec - stockowa) fabuła na motywach bardzo ogranego uniwersum.
UsuńPrzesłuchałem. I podobało mi się mniej niż s01e01.
UsuńPrzede wszystkim - aktorzy w większości do wywalenia. Ten o chropowatym głosie się wybija (bo całkiem nieźle interpretuje tekst) ale nie sprawdził się w tej roli. W poprzednim odcinku jako kapitan statku był ok, tutaj po prostu nie pasuje.
Po drugie - jeśli Lovecraft, to z głową. Obstawiam, że w świecie HPL człowiek, który znał imię Cthulhu byłby już dawno zamknięty w odpowiednim zakładzie. Poza tym - potomek Wielkich Przedwiecznych? There's no such thing.
Świetne
OdpowiedzUsuńHistoria nie budzi pierwotnego lęku, ale jest przyjemną w słuchaniu przygodą pewnego młodego człowieka. Groza fizycznego zagrożenia odchodzi, pozostaje jednak groza zaszczepiona w ludzkim umyśle, możliwość niemożliwego. Bywają bowiem takie podróże, które ujawniają nam nasze przeznaczenie.
OdpowiedzUsuńThere - na końcu się bałam, oczekiwalam, że toto będzie takim nieludzkim warkotem, rzężeniem no wiesz, i oczekiwanie tej zmiany głosu przeraziło mnie bardziej niż cała reszta, plus jest noc, a ja sama i się głupia przez okna patrzę wrrrrrrr, ale było cool, z tym że momentami tracilo to swoją luzna narrację na rzecz jakiegoś wybujałego opisu, co tak teoche trącało ssztucznością.No, co ja tam, tutaj po prawie czterech latach wygaduję - posłucham dalej, zobaczę progress.
OdpowiedzUsuń